Nowy rok i nowa sesja. :)
Na pierwszą sesję wybrałam się z Natalią. Natalię wybrałam dlatego, że to dzięki niej zaczęłam przygodę z fotografowaniem. To jest już taka moja mała tradycja, że co roku wybieram się z nią początkiem stycznia na zdjęcia. Wybrałyśmy się na zdjęcia do parku w miejscowości Natalii, szczerze mówiąc nie byłam do końca przekonana co do tego miejsca, ale kiedy tylko weszłyśmy na dróżkę od razu znalazłyśmy odpowiednie miejsce. Pierwsze kilka zdjęć wykonałyśmy ze świeczką, na tle gałęzi. Znalazłyśmy też kawałek starego muru, i to miejsce wydało się dla nas idealne do zdjęć z zimnymi ogniami. Trochę bardzo zmarzłyśmy, ale warto było spędzić ten czas razem :D